Just me...
Do wszystkich tych, którzy bez podstaw mnie skreślają...
Wiem, że się ze mnie śmiejesz
Wiem, że ze mnie kpisz
Wiem, że się nabijasz
I ze mnie drwisz
Wytykasz mnie palcami
Upokarzasz swoimi krytykami.
Kiedyś się tym przejmowałam...
Brałam to wszystko do siebie...
Po kątach płakałam
Przez twoje zdanie i ciebie!
Było mi przykro, że mnie tak traktujesz
Że mnie wcale nie szanujesz
teraz to już nie ma dla mnie najmniejszego
znaczenia.
Każdy człowiek się kiedyś zmienia
Mnie już przestało obchodzić twoje
zdanie
Twoje cholerne porównywanie
Coś ci się we mnie nie podoba?
Po prostu na mnie nie patrz
Bo człowiek to nie tylko ozdoba
Ja mam swój styl i mieć go będę
Bez względu na to czy się ze mnie śmiać
będziesz.
Teraz liczą się tylko moje myśli
Nie to o czym ty śnisz
Chcesz, idź szukaj sex modelki
Ale nie poniżaj innych...
To im zadajesz ból wielki.
Dlaczego jestem taka?
Nie jestem z gliny, ulepić się nie dam.
Swoje zdanie mam!
Dlaczego nie mogę być kimś więcej?
Po prostu... jestem jaka jestem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.