Jutro
czeszę włosy damie
która w wiklinowym koszyku
przynosi mi nowe życie
splątana jeszcze
warkoczem teraźniejszości
w złociste loki Jutra wtapiam swe dłonie
w burzy włosów lśni mój pierścionek
panienko miła ukaż mi to
co w koszyku trzymasz
...
uśmiechnęła się tylko szyderczo
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.