***/jutro.../
(dla „Kota”)
jutro pierwszy promień
okresu świąt ,
a ja po raz pierwszy
nie uściskam twych rąk
twoim ciepłem
też nie ogrzeje się
więc po raz pierwszy
w taki dzień będzie mi źle
Warszawa,5.12.2008
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2008-12-08 15:13:44
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Smutno mi się zrobiło. Pozdrawiam!
Smutne są święta, gdy zabraknie kogoś bliskiego...
Smutne to będą święta... Ale cóż, tak też bywa...
Wiersz ma głębokie uczucie...
wiersz ciekwy, pozostawia nutkę tajemnicy. drobny gest
daje tak wiele:))