Jutro wypijemy razem
Kieliszek wina
uśmiecha się do mnie,
jest dobrze, słodko,
będzie lepiej,
jutro wypijemy razem,
butelkę,
będzie idealnie,
dawno już tak miało być...
szkoda tylko, że nie z Tobą....
a może całe szczęście...
upssss...
Komentarze (16)
mowia ... nadzieja matka glupich:( pozdr
wolę coś mocniejszego :)
Podoba mi się, jest w tej ironii nieco optymizmu:)
Fajny wiersz, słodko-ironicznie-optymistyczny:).
Pozdrawiam:)
Też długo żyłem nadzieją, ale to nie ma sensu, lepiej
odpuścić i żyć tu i teraz. Wiem, łatwo się mówi.
Czasem dobrze jest utopić smutki w kieliszku dobrego
wina
pozdrawiam cieplutko:)
Hm...To chyba czas na to odpowie,
czy dobrze,czy nie...
Pozdrawiam Cię Małgoniu:)
Moze dobrze moze nie, trzeba sie przekonac:-)
Jutro jest niepewne, liczy się tylko dziś :)
Ten wiersz by w sam raz pasował na wesele.
Może..)
Pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń
Dziękuję za komentarze.
Sotek, oby tak było, marze o tym...;)
Yvet, tylko dzięki temu jakoś funkcjonuję, pozdrawiam.
Kasztanowiec, różnie, oj, różnie, to prawda,
pozdrawiam.
Basiu, życie zaskakuje, oby tak było
zawsze....pozdrawiam serdecznie.
różnie to bywa takie życie Pozdrawiam:)dziękuje za
komentarz u mnie ;)
No tak ...roznie to bywa ...pozdrawiam
Różnie w życiu bywa, pozdrawiam:)