Już pora
odlatujące ptaki
w żółknących liściach
żyją
jak bańki w kałużach
jesiennej melancholii
ostatniego pocałunku
autor
Jacenty
Dodano: 2006-10-16 14:28:42
Ten wiersz przeczytano 774 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.