kadr
wzbił się ponad
zieloność lasu
wydawałoby się
nieuchwytny jak myśl
na przekór naturze
w blasku drapieżnego
piękna
ujarzmił dzikość
sokolnik
z rozpostartą ręką
autor
Roxi01
Dodano: 2013-11-01 20:51:09
Ten wiersz przeczytano 2066 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Twoje wiersze są jak obrazy. Ładnie uchwycone w
kadrze, nie każdemu to się udaje. Dobranoc
będąc na Krymie tego lata sokolnik posadził mi takiego
ptaka mimo lęku:)
Pięknie wierszem obrazy malujesz... Pozdrawiam !
Piękny wiersz.
Pozdrawiam, Roxi :)
Zamknęłam oczy i odtworzyłam Twój wiersz, namalowałaś
słowem:)
co może ręka sokolnika - ujarzmić
dzikość natury.
Pozdrawiam serdecznie
Pełnia natury i człowiek sokolnik, pięknie ujęcie dwa
w jednym. Gratuluję! Pozdrawiam
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo obrazowo napisane.
Pozdrawiam:)
Ale ujarzmiona dzikość, aż oczami wyobraźni zobaczyłam
ten cudny obrazek. Pozdrawiam:-)
ujarzmij dzikość
piekny to musiał być obrazek tak to uchwycić w
kadrze:)
pozdrawiam :)
Dzikość uczuć pięknym kadrem wiersza ujęta. Pozdrawiam
serdecznie.:)