Kalina
jest jak dziewczyna w białym kwieciu
przy leśnej drodze samotnie stoi
lica już się jej zaczerwieniły jak usta
kobiety której się pragnie pełnej
zapachu
zapachu który jak dzikie wino upija
tylko z drogi trzeba zjechać by ją
dotknąć
dotknąć jej owocu jak wiśni wiejskiej
co jest smaczna tak apetyczna jak cisza
lasu
nikt jej nie przycina tylko deszcz
podlewa
częściej swym blaskiem słońce ogrzewa
dlatego jest taka promienna choć sama
przy lesie stoi i oczy miłością zadziwia
tak sobie myśli jak droga szeroka
kiedyś tutaj pośród lasu lotnisko było
widać jeszcze czeka na swego lotnika
który o niej zapomniał bo też może
tysiące innych dziewcząt miał
a może pod nią miłość leży...?...
Komentarze (13)
w :) dziękuję jak też pozdrawiam i słoneczny:)
przesyłam:)
tak kalina istnieje w drodze prostej Poddębice Warta
w:)
Piękne porównanie:) Pozdrawiam
U Ciebie zawsze można znaleźć miłość droga Neo. Z
miłością świat jest piękniejszy.
Pozdrawiam z uśmiechem :} paa
Ślicznie...melancholijnie...
ładny z nutka melancholii ...piękne porównanie do
dziewczyny;-))
pozdrawiam
Ładna kalina. Pozdrawiam.
Nie ma lotnika, nie ma miłości. Zabrał ją pod
niebiosa. Kalina, niedoceniona przez ludzi, a szkoda.
Żywi ptaki i karmi nasze zmysły. Pozdrawiam :))
Mnie też, kalina kojarzy się z piosenką i czerwonymi
koralami, jak u jarzębiny.
"a może pod nią miłość leży...?..."
Kto wie?
Pozdrawiam cieplutko:):):)
pozdrawiam serdecznie:)
ładna Kalina:)z piosenką mi się kojarzy też
ładną:)pozdrawiam:)
Oj kalina, kalina... +++
Pozdrawiam
pozdrawiam serdecznie:)
obrazowy sensualny wiersz pozdrawiam