KAMIENIE

Działa na wyobraźnię. Przygnębiający obraz śmierci.
Miłego dnia.

Tak to w życiu bywa, że czasem trudno wygrzebać się
spod "kamieni",nie zawsze się udaje.

Przeczytałam, ciarki mnie przeszły, a "pokaleczone
dłonie w panice szukają wyjścia" jak mantre powtarzam
i z myśli wyjść mi to nie chce.
Wspaniały to wiersz, dotknął mnie bardzo głęboko...

Życie potrafi czasami niespodziewanie sprowadzić
lawinę kamieni.
Pozdrawiam ciepło:)

każdy ma jakiś kamień,który go przygniata.pozdrawiam

refleksyjnie
pozdrawiam

Ależ smutno. Czekam na Ciebie i już tęsknię-:)
Pozdrawiam cieplutko, choć u mnie zimno, jak nie wiem
co:)

Pa, Joluniu. Słonka życzę i na niebie, i w serduszku:)

My też dziękujemy - Ludziku:):). Pozdrawiam

niejednokrotnie życie jest takim kamieniem pozdrawiam

Do poniedziałku! Dzięki ludziska ;))

Dzięki Madi, czasem człeka tak przygniata...
Pozdrowienia dziewczynki ;D

Trochę mroczna metafora...
Pozdrawiam, Jolu

Czuję się, jakbym szukała ratunku, gdzieś zakopana.
pozdrawiam