KARBALA - City Hall
IRAK 03-06 Kwietnia 2004 Bitwa o City Hall
Karbala na środku pustyni od Allaha wielki
dar
Al-Hilla z bazy Juliet i Lima ruszają w
upalny skwar
Rozkaz brzmi za wszelką cenę obronić City
Hall
Armia Mahdiego As-Sadra słychać groźny
gwar
W święto Aszura okrzyki i śpiewy Allah
Akbar
Wąskimi uliczkami ze stron płyną pielgrzymi
Już sto czterdzieści trupów leżących obok
świątyni
Szli zawzięcie jak Turcy na Kamieniec
Podolski
Pył, huk, jakby na głowę spadło palące
słońce
Czterystu szuszfoli nocą atakuje bramy
zaciekle
Strzelają ze wszystkiego ,co przynieśli i
przywlekli
Policja Iracka porzuciła broń i hełmy
tchórze uciekli
Bułgarzy na dole Polacy ukryci strzelcy na
dachu
Jeśli strach, to tylko o towarzysza broni
troska
Strzelaj , co trzeci smugowy nie chcesz tu
zostać
Pod bramą padają a inni zabierają ich z
ulicy
To ostatni magazynek który masz w
ładownicy
Cztery dni obrony brakuje amunicji i
jedzenia
Z każdego murka ogień z każdego kamienia
Cicho.... atak odparty słychać śpiewy z
meczetu
Polska flaga została Sadryści uciekli w
pośpiechu
Wielu z Armii Mahdiego zabitych Polacy bez
strat
Osiemdziesiąt Foxów obroniło ratusz City
Hall
Kiedyś rozkazano cicho teraz głośno komu
jest żal?
Tłumaczenie: All Hilla -miasto w Iraku, City Hall- ratusz,As Sadr-przywódca irackich rebeliantów, Szuszfol- muzułmanin, Foxy- obrońcy ratusza, Aszura- święto Camp Lima i Juliet- bazy
Komentarze (11)
Przeczytałam na wdechu. Wreszcie po dziesięciu latach
bitwa o City Hall przestała być tabu. Ciekawa jestem
filmu, który ponoć jest w trakcie realizacji.
Pozdrawiam.
Tam gdzie wojna tam i ludzie giną...
kombatanta wspomnienia -
"za wolność waszą i naszą"
uczcijmy poległych minutą ciszy,
tylko kto nas d Iraku zapraszał?
znów polska krew przelana w sprawie
obcych - ponoć sojuszników - prrawie..
Tak, dopiero teraz się dowiadujemy jak było. .. bardzo
poruszająca relacja.
My,którzy nie widzieliśmy tego nie jesteśmy w stanie
zrozumieć dramatu wojny.Pozdrawiam
ooooj groza..
wojna to rany i śmierć,,,,,
wszędzie Polacy walczą
Taka relacja z "pierwszej reki" napawa mnie grozą.
Pozdrawiam serdecznie.
Karbala trwały ślad w duszy zostawiła
po latach milczenia głośna się zrobiła .Już to mówiłam
...i o pisanie prosiłam .
.......................