Karmieni pokusą
Obudziłeś mnie patrzeniem
przyfrunęła wiara
zapłonęła lotną błyskawicą
czekam
wyprowadzisz mnie tymi drzwiami
za którymi tyle powietrza
oddechu powszedniego
i ciało bez bólu
noc przesypia do rana
i kocha się kochankiem
pokusą karmionym
autor
Xenia1
Dodano: 2017-07-08 05:55:11
Ten wiersz przeczytano 897 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Pięknie i romantycznie, pozdrawiam :)
Oj kusi kusi Krzychno. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Aniu dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Ta miłość to chyba jedna z największych pokus:)
Pozdrawiam:)
Oleńko lubię Twój uśmiech. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
zmysłowo
Ładnie Xeniu, tak inaczej
Miłego:-)
Słonecznego dnia życzę Ziu-ko. Pozdrawiam z gałązką
jaśminu.
Pozwolę sobie za Zenkiem...miłego dnia!
Kochani: Zenku66, Anulko2 i Zefirku dziękuję za
pamięć i wpisy. Miłego dnia życzę.
ładnie pozdrawiam
Życie ucieka, pokusa została,taka niewinna,
w kąciku została.
Zmysłowy delikatny o miłości wierszyk Pozdrawiam Xeniu