Karteczka
Upalny schyłek lipcowego dnia
Pod lipą mała ławeczka
Na tej ławeczce Ona
W jej dłoni mała karteczka
Skupionym wzrokiem śledzi
Rozmyte nagle litery
„Przeczytaj spokojnie kochanie
Muszę być z tobą szczery
Szczęścia mi dałaś wiele
I nocy upojnych i dni
Lecz z tobą się nie ożenię
Inna w mym sercu tkwi
Lepiej tak będzie dla ciebie
Kiedy przerwiemy tę grę
Przyszłość już stoi przed tobą
Po co się wciąż mamić snem”
***
Upalny schyłek lipcowego dnia
Pod lipą mała ławeczka
Na ławce nie ma już Jej
Została tylko karteczka
Zapłakanej dziewczynie z ławeczki pod lipą w Łazienkach...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.