karuzela żywiołów
jesteś
niczym wody Amazonki
niepowstrzymaną falą
ponad dniem i nocą
od wydm Sahary
po zaśnieżone szczyty
oazą poza przestrzenią
w powiewie oceanu
orzeźwiającą siłą
z daleka od zrozumienia
jak lawa wulkanu
nieskończonym ogniem
wieczności spełnionej
i ja istniejący
dzięki twoim żywiołom
najdroższa
Dans l'espace inoui de l'amour
autor
dream
Dodano: 2008-05-22 00:00:39
Ten wiersz przeczytano 1417 razy
Oddanych głosów: 67
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Owa klamra też mi się podoba chociaż myślę, że
'najdrożasza' można śmiało usunąć bo można pozwolić
się czytelnikowi trochę jednak domyślać - no i uniknie
się tej dosłowności. Ogólnie wiersz na tak, udany :)
Klamra spinająca całośc "jestes najdroższa" dość
efektowna-czy zamierzona?.Zrozumienie faktu,ze pewne
zjawiska w zyciu są dalekie od zrozumienia(kobieta?)
to mądrość zyciowa.Może tylko nie stosowałabym
inwersji w ''wieczności spełnionej''. Czy odwrotnie
nie brzmi lepiej? Momentami lekuchno nazbyt
patetycznie. Może nieco za dosłownie. Jednak
osiągnałes pewien cel- odkryłes podziw dla kochanej
kobiety.Nie Jestem "już nie roztrzepana'' jeśli po
przeczytaniu Ona nie wpadnie Ci w ramiona.
Pozdrawiam.