KASZTANY
Wydaje się nam,
że miłosne dni trwają,
ale z każdym dniem,
przechodzą w szarość.
Zostają zwykłe dni,
uśmiechy i rozmowy bywają,
a tajemnice nocy nie porywają
wszystko staje się szare.
Dziś nie potrafimy,
cieszyć się miłością,
która trwała w nas.
Radość nocy, to nie to samo,
gdy młodość szalała w nas.
Żyjemy wspomnieniami,
uczucie to obowiązek,
nie potrafimy kochać,
jak za młodych lat.
Czekamy aż zakwitną kasztany,
wtedy miłość znów rozkwitnie,
tak jak wtedy gdy mieliśmy,
po dwadzieścia lat.
Komentarze (5)
Kiedyś kwitły a dziś kasztany dojrzałe tak samo jak
miłość pozdrawiam.
Nie czekaj na żadne kasztany, ale łap szczęście za
ogon i duś jak cytrynę... :-)
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
"Dziś nie potrafimy,
cieszyć się miłością,"
Wszystko zależy od nas samych, z bagażem doświadczeń
życia miłości, wystarczy tą miłość odnawiać, nie
odgrzewać - jak kotlety.
Dobrze, że są takie momenty, kiedy można obudzić z
letargu uczucie, które gdzieś po drodze przysnęło
przez zwyczajność.
Pozdrawiam