Katatonia
Katatonia
Muzyka jak cień podąża za ciszą
w omdlałych rękach umiera bo
dobre słowa jej nie słyszą
bolesne płaczliwe rymy zdrętwiały
bez otuchy – ażeby zasnąć
potrzeba wieków całych
powiedz czy jeszcze kiedyś świat osłodzi
dobroć czy miłość ? o przepraszam
odeszła… nic nie szkodzi
Komentarze (2)
nie ma co przezywac...nastepna podrywac,pozdrawiam
smutny lecz piekny wiersz pozdrawiam