Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Katedra

Jak dzwonnik stojący u stóp katedry
który wie
że tylko on
może jej serce - dzwon na szczycie
obudzić
błądzisz pomylonym wzrokiem
po krajobrazie mego ciała

W ciszy
krok po kroku
pokonujesz kręte schody
gubiąc na nich kropelki potu
jedynej soli
zrodzonej w słodyczy
Potykasz się o gęsią skórkę
słysząc gruchanie gołębi na wieży

Gorący wiatr obejmuje cię moimi ramionami
i jak wygłodzone zwierzę
wpijam się pazurami pożądania
w twoje ciało
zadając ci ból do zniesienia

Tuż przy wejściu do wieży
sam splata się warkocz rozkoszy
jak sznur
który chwytasz
wspinając się na szczyt

Zadrżało serce katedry
rozkołysał się dzwon …

Nie
nie ma już gęsiej skórki
Kochany
spójrz
mnie urosły skrzydła

autor

bea64

Dodano: 2007-12-02 11:51:35
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »