kategoryczny brak weny
co ma poczac wierszokleta
kiedy zaden zen poeta
wieczne pioro w polke zlozyc
po wsze czasy przestac tworzyc
swoje serce kluczem zamknac
swego zycia zwierzen laknac
bo choc czasem rym sie uda
ciezko ciagle czynic cuda
chcialam w prosty sposob, opowiedziec o tym
co mnie dotknelo...od jakiegos czasu mam
bardzo duzy problem z pisaniem i chyba czas
zrobic sobie przerwe...moze ona cos da i
latwiej i lepiej bedzie mi sie w
przyszlosci tworzylo...Pozdrawiam
listopad 2006
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.