Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kazdy dzien

Kazdego dnia
gdy wstaje rano
ranna toaleta
nastepnie szkola
polodnie wolny czas
a wieczorem wieczorna toaleta
no i sen....
I tak sie kreci kazdego dnia w kolo...
Czasem sie nawinie jakas klotnia ze starymi
albo placz przez czucie pustki.
Mam juz dosc takiego zycia
Mam juz dosc ciaglego placzu
Nie potrafie uwierzyc w siebie
nie p[otrafie dotrzec do celu...
A czemu tak jest?
Zapytajcie mnie sami...
a z chceciom odpowiem
na to pytanie...

wiem.l..jest beznadziejny...ale napisalam go wiec wpisuje go rowniez tu...

Dodano: 2004-09-29 17:04:20
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »