Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Każdy z nas

pomysł podsunął mi Michał... czyli jastrz ...

każdy z nas
ma w sobie coś z oseska
rodzimy się
w pampersy nas wkładają
by w pupkę było sucho

i tak życie płynie

nadchodzi czas
gdy ich nie potrzebujemy
beztrosko biegamy i dorastamy
zakładając swoją rodzinę

młodość mija
rodzice mają po
siedemdziesiąt mgnień
złotych jesieni

i tak życie
wraca do punktu wyjścia
teraz córka i syn
kupują pieluszki staruszkom

gdy odchodzą
jako małe dziecko
i oczy gasną
otaczają ich troską i opieką

Autor Waldi1

autor

waldi1

Dodano: 2021-01-23 00:00:05
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

sisy89 sisy89

Niestety, tak jest.
Przemijanie i czas - nie do zatrzymania.
Pozdrawiam serdecznie :)

M.N. M.N.

I w ten sposób sens życia zatacza koło... Pozdrawiam
Cię Waldi i życzę miłej soboty i niedzieli :)

jastrz jastrz

Niestety. Taka jest prawda.

Halina Kowalska Halina Kowalska

Bardzo realny wiersz...sama osiem lat pielęgnowałam
leżącego ojca.Pozdrawiam bardzo serdecznie.

krzychno krzychno

Witaj Waldi:)

Na szczęście nie zawsze tak jest:)

Pozdrawiam:)

Marek Żak Marek Żak

Przyjmij zatem Waści rycerskie pozdrowienia:),

Kropla47 Kropla47

Pozwolę sobie za anną... pozdrawiam Waldku:)

Maciek.J Maciek.J

bardzo ciekawa inspiracja

Marek Żak Marek Żak

Wiem, że tak jest, ale wierzę, że mnie to ominie. W
temacie:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/rycerze-nie-umieraja
-532926

JoViSkA JoViSkA

smutne ale prawdziwe...ęhh...
pozdrawiam :)

@Krystek @Krystek

Przemijanie wszystkich dotyczy. Starość różne ma
oblicze. Pragnę móc się sobą zaopiekować do końca
życia, by nie być ciężarem dla bliskich. Udanego dnia
z pogoda ducha:)

anna anna

Człek dziecinnieje
u życia schyłku:
łysy
bezzębny
pampers na tyłku.

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

Cały wiersz czekałem puenty bo napisałeś rodzice
pampersy na półkę odkładają na później czyli żeby się
nie zmarnowały zostawili aż człowiek dorośnie i
właśnie czekałem na to czy mu taki mały pampers założą
na pupkę albo coś przegapiłem trochę się w wierszu
pogubiłem a może to chodziło o ekologię nie wiem

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »