kckckckc

nie lubię ,,twojej babci" ;)nie lubię jak ktoś kogoś
zniechęca do pisnia,mnie nikt nie uczył pisać, błędy
ortograficzne tylko mi poprawiają ( często !!! i nie
tylko;))
po pierwsze moim nie znaczącym skromnym zdaniem;
-tytuł do ..py!!!!!!!!!!!!!!poza tym;
,,Nie jestes przy mnie gdy zmieniam z dnia na dzien
swoje zycie,
mnie nie ma z tobą, być może budzisz sie z krzykiem o
świcie- to wcale nie jest zły początek!!! co ?-życie !
kiedy -o świcie!
,,Tego nie wiem sama " jest niepotrzebne!tak mi się
wydaje spec nie jestem;) -spece przyjdą jak ja
zniknę;) kiedyś tam:).....
,,Nie wiem jakim cudem rozwinela(???) sie milosc ( jak
się rozwija miłość???)ktora ostatkami sil probuje
oddychać(???)( oddycha miłość???),Powoli jej nie
widac(z nie widzeniem to idzie-nie widzę gestu np. ),
nie slychac( z nie słyszeniem no joooooo niby też
idzie ,nie mświ ,że kocha))" ale cosik mi tu nie gra
,przeczytaj sobie to na głos to ci też nie będzie
grać.,,Ale wciaz walczy, by być
Jak dlugo jeszcze bedzie żyć.-nooo się rymuje z tym
,że za prosto:(...być-żyć....
,,Od tamtej pory żyje i marzy
A jej marzenie to takie by stac sie nie zniszczalna
Mocna , trwała.Marzenia sie nie spełniają bo ona
umiera, a przeciez trwać miała." niby nie jest źłe
ale jednak -poczytaj przerób!!!( miała trwała -unikaj
takich rymów, coś mi jeszcze nie pasi ale nie wiem
co?,nie zniechęcaj się pisz ,pisz i jeszcze raz
pisz,pozdrawiam ps.jak cię uraziłam to sory

Starczy spojrzeć na tytuł, i już znać że wiersz do
du.... żego luftu.