Kiedy byłem przy Tobie
Kiedy byłem przy Tobie, były to
Najpiękniejsze chwile w moim życiu,
Chociaż nie byliśmy
Parą ani razem, a jednak tak blisko
siebie,
Powinienem wreszcie chyba zapomnieć,
Wiem już i jestem tego pewien, że nie
Odnajdę Ciebie.
Zrobiłem wszystko co mogłem i na tyle
ile
Byłem w stanie, wspomnieniem zostałaś -
Nikt mi tego chociaż nie zabierze,
pozostał
Jednak smutek oraz tęsknota na mojej
Twarzy.
Czy to pora przestać śnić, łudzić się,
Marzyć ?, skupić się na własnych
sprawach,
Karierze, patrzeć komu znowu
Zaufać,
Aby nie wpaść w niewłaściwą drogę,
przecież
Mam własny rozum i wybieram co
Mogę,
A że popełniam błędy to nic na to nie
poradzę,
Pogodziłem się z przeszłością, a
przyszłość
Wciąż jest niejasna,
Czarna dziura szkoda, że ciasna, dlatego
Wiem, że mogę zmienić swoją
teraźniejszość,
Wykluczyć ze swojego życia coś takiego
jak
Obojętność.
Komentarze (3)
Pozdrawiam Wena48 dzięki, Shizuma racja
Pozostały jedynie wspomnienia, a szkoda, bo mogłoby
być pięknie. Bardzo ładny wiersz, obok którego nie
można przejść obojętnie. Pozdrawiam Cię Maćku :)
Marzyć trzeba :)