Kiedy Cię spotkam
Kiedy cię spotkam
chcę być dla Ciebie
zapachem porannej kawy,
albo latawcem szczęścia na niebie
zwiastunem dobrej zabawy
gdy już cię spotkam
na swojej drodze
chcę być dla ciebie motylem
na kolorowych skrzydłach cię ponieść
zatrzymać w czasie tę chwilę
a gdy wieczorem zrobi się ciemno
będę ci lampką nocną
rozjaśniającą twarz twą zmęczoną
na której ślad zostawiła samotność
A nocą, kiedy światła zgasną
aniołem Twym się stanę
i snów strażniczką, gdy już zaśniesz
a wschodem słońca nad ranem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.