KIEDY COŚ GAŚNIE NIE ZATRZYMASZ
Tęsknotę ubiorę w słowa
jestem bezsilna ogarnął mnie żal
nawet deszcz płacze ze mną
odejdę choć będzie mi smutno i źle.
Jak dobrze, że nie wiesz tego, co ja?
ukryję tę moc głęboko przed światem
słowiki wspomnień do snu się kładą
"wygasła siła namiętność wróciła
obojętność."
Chciałeś odejść milczałam
ubrana w żal nie śmiałam zatrzymać
odleciały wspomnienia wokół cisza
jest ciemno nie czuje już nic.
Dlaczego wciąż się mylę?
czasem nie wiem po co istnieję
wiatr w oczy wieje
nadzieja powoli tonie.
Komentarze (21)
Rzuć jej koło ratunkowe ^^
piękny wiersz, Magnolio. cudny ten klimat który
stowarzyszyłaś, choć taki przepełniony smutkiem.
Nadzieja tonie, och to zły sygnał, wiersz bardzo
osobisty, nie wiem jak Ci pomóc.
Smutny i piekny jest ten wiersz. Jest w nim tyle
tęsknoty.
Smutniutki wiersz.Tesknota zawladnela Toba.Podaj
nadziei kolo...
Czasem światełko gaśnie na moment, aby nabrać sił.
może się wydaje, że coś zgasło
przemyśleć musi pe-el
Smutny ten wiersz.
KIEDY COŚ GAŚNIE NIE ZATRZYMASZ- jakie to prawdziwe,
podoba mi się Twój wiersz, tak trzymaj
Mimo wiatru w oczy…mimo drogi brukiem wysypanej
…bierz pod rękę nadzieję…gdyż tylko ona
przytuli …łzę osuszy i potrafi Ciebie zrozumieć
Smutne przemyślenia - ale pamiętaj! "Nadzieja umiera
ostatnia" - na zasadzie prób i błędów można w
końcu...doczekać się szczęśliwego finału.
Smutny Twój wiersz ale pamietaj zawsze zostaje
nadzieja.Ona ostatnia umiera.
Pieknie tęsnotę w słowa ubrałaś ,serdecznie
gratuluje,brawo.
przeczytalam wiersz w skupieniu i chcialam tylko dodac
ze zapomnialas o jednym....ze to nadzieja ostatnia
umiera - glowa do gory
Wiersz smutny, osobisty, pełen tęsknoty, lekki i
płynny w odbiorze. Dobry wiersz.
bezsilność zabija duszę i ciało. Powiedz, czego Ci,
Duszko, za mało? Dam odrobinkę na spóbowanie, potem
cały będę na Twe żądanie.
Jesli gaśnie,to nie można utrzymać siłą...ale możemy
starać się dolewać oliwy nadzieji,by próbować ... I
zeby kiedys nie żałować,że się nie wierzyło...