kiedy coś się rozwija
dedykuję i proszę
zobacz jak pięknie rozwija się śmiech
czy to zależy od nas czy od innych?
jak ongiś ktoś zadał się pytanie
''czy Bóg się śmieje ,czy może tak?''
gdybym miała bladoniebieskie kwiaty w
dłoniach ,to bym skleiła dla nich doniczkę
.
I co ta romantyczność daje?
można ją wsadzić do życia jako wtyczkę
bo robi to jakby niechcąc, nieświadomie
i sprzeczać się nie umie wcale
zmieściła się tylko w jednym tomie
bo jest skromna i przesadza
puszcza jakieś beznadziejne fale.
I 'dość' jej nie powiesz ,
bo niby nie zgrzeszyła i nie uderzysz bo
jest zbyt delikatna
jest taka wstrętna ,taka głupia i nawet
miła !
I co mam robić z okropnością własną..?
i czekam na odpowiedz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.