Kiedy dzień jest utrudzony...
Kiedy dzień jest utrudzony,
zbliża się do horyzontu,
w śpiewnym nurcie ballad nie chce
zgubić ciepła snutych wątków
lecz mu jeszcze przyjdzie stoczyć
bój na światło. Z kim? – A z nocą!
W krwawych smugach o zachodzie
widać, jak się czary tłoczą.
Już snop iskier między granat
przedarł się rumieniec barwiąc
i granice mrok zaplata,
chłodem wiążąc jasne ziarno.
Dzień przyklęka zwyciężony.
Łagodnieje wszystko wokół.
Na tę jedną chwilę pośpiech
staje z wątpliwością w oku.
Mgła rozsnuwa cienie miękko
a promienie gubiąc tory,
głaszczą ciężar dnia codzienny
Och, ładunek jest to spory.
Po cóż pośpiech, kiedy gaśnie
słońce. Sił ostatkiem wzdycha.
Wkracza mrok - potęga nocy.
Myśl się staje senna … cicha.
Komentarze (17)
Z nadejściem nocy, nawet myśl usypia.Pewnie tak...
Czasami miewam takie dni.
bardzo lubię takie wiersze i podziwiam kunszt autorki
Lubię Marylko Twoje wiersze. Mogę je czytać i czytać
bez końca. Zmęczony dzień przygasa, powoli ustępując
nocy. Właśnie teraz, gdy to piszę, jest ta pora.
Słowami obraz zachodu słońca malowany... Pięknie:)
wiersz zasluguje na szczególne uznanie, to potentat
poezji...piękny
Bardzo ślicznie opisujesz w swoim wierszu naszą
przyrodę...gdzie się podziały te śliczne wieczory i te
cudowne poranki - myślę że to będzie najlepszy mój
komentarz, bardzo ładny wiersz...powodzenia
Pożegnajmy dzień z ochotą, przywitajmy się z nocą. Sny
niech piękne goszczą w głowie, anioł niech "Dobranoc"
powie. Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam cieplutko ;-)))
Jak pięknie może wyglądać świat u schyłku dnia...Wiesz
o tym najlepiej Ty, Marylko. Pozdrawiam serdecznie.
Jesteś mistrzynią w rajskich opisach natury, to wielka
sztuka napisać wiersz, który zachwyci treścią, tak
zwyczajnie, a jego meritum nie jest oparte o
intelektualne wycieczki, między wiersze, niejasne
sensacje i wielotematyczność, której sam autor czasami
się nie spodziewał... Brawo, pozdrawiam :)
Mi też podoba się pomysł. Wywołuje we mnie skojarzenia
utrudzonego człowieka, któremu noc nie zawsze przynosi
ukojenie. Przyjemnie było przeczytać. Pozdrawiam:)
witaj, zmagania zmroku z nocą. a mogliby zawrzć pokój
. ten stanrzeczy jest nieunikniony. Bardzo przyjemny
wiersz,
ładnie, rozważnie napisany. pozdrawiam,
miłego dnia.
Zostawiam uśmiech dla Ciebie i pozdrawiam...wiesz
przeczytałam z przyjemnością... :)
Myśl się staje senna … cicha......to tak jak
umnie za oknem dzis.................nostalgicznie:)
Poetycko o zmierzchu..pięknie napisane..Miło, że nie
tylko poranki sławisz :)..Pozdrawiam przy pierwszej
kawie :).. M.