Kiedy jest cicho
Kiedy jest cicho i w tle gra muzyka
a zegar bije "tik tak",
twój obraz pojawia się i znika
wtedy czuję, że czegoś mi brak.
Sam sobie nie radzę,
bo myśl natrętna po głowie chodzi mi,
zaraz to powiem i nie przesadzę,
że całe życie chcę oddać ci.
Ty jesteś inna, jakby z kosmosu
a ja nie wiem, co robić mam,
ale poczekam na uśmiech losu,
serce swoje tobie dam.
I na tym koniec moich marzeń,
do rzeczywistości wracać trzeba,
ja będę liczyć na szczęśliwy bieg
zdarzeń,
byś mnie pokochała mój aniele z nieba.
Komentarze (2)
Sliczny wiersz.Oddaj swej Kosmitce serce,ona
bedzie potrafila odwzajemnic milosc jak zadna dotad
Ziemianka.++++
bardzo piekne wnętrze wiersza...aniołek jakiś ma nad
tobą pieczę i ciebie chroni ...i nie warto czekać
...bo można wieki ...pozdrawiam ciepło