A kiedy mnie robak toczy
A kiedy mnie robak toczy -
Mam na myśli w liczbie mnogiej,
Jedząc mięso, żrąc me oczy -
Nie są mi robaki wrogie.
Jestem w innym, pięknym świecie,
Od naszego niedaleko.
Czy wierzycie?! Czy Wy wiecie?!
W rzekach płynie miód i mleko!
Nie istnieje tu cierpienie
I nieważny kolor skóry.
Nie odgrywa roli mienie.
Wierzcie mi, to nie są bzdury!
Relokacja myśli mocą,
Spotkacie zmarłą rodzinę...
Zbędne zasypianie nocą
Upoiwszy się wpierw winem.
Skierujcie głowy do góry!
Niechaj oczy wyobraźni
Świat ten, w którym ja przebywam
Rzutują w głąb waszej jaźni.
Komentarze (90)
brrrr. chyba jest mi dobrze tu, gdzie jestem. :)
Mityczny świat stworzony
wrażliwością i talentem poety.
Serdecznie pozdrawiam Sławku:}
Witam,
dziękuję za odwiedziny i komentowanie.
Oj tak, potrafią wcisnąć się nieproszone, najmniejszą
szczeliną...
Dla pewności używam zaklęcia /przeklęcia/.
Pański utwór;
nie nazwałabym tej opowieści poetyckiej bzdurą -
ewentualnie wizją na wyrost, ale każdemu wolno...
Na samą myśl o robakach, prawie umieram...
Moja jaźń jest /jak dotąd/ mi posłuszna - żyje
realiami, a w najlepszym wypadku marzeniami do
spełnienia możliwymi.
Miłego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Ciekawa refleksja...
Pozdrawiam milutko:)
dobry przekaz ...każdy wierzący wie o tym a tak
chcielibyśmy jak najdłużej być tu na ziemi gdzie
czasem jest nam tak źle - ot ludzka natura:-)
pozdrawiam
Bardzo sugestywnie to przedstawiłeś.
Pozdrawiam:)
Jak dla mnie bardzo wymowne i przemawiające.
Gdy przyjdzie czas znajdziemy się w tym pięknym
świecie,problem tylko czy chcemy w to
wierzyć.Pozdrawiam serdecznie.
"Nieważny jest kolor skóry.
Uwierzcie, że to nie bzdury!
"
i nieważny kolor skóry.
Wierzcie mi, to nie są bzdury.
itd.
Zrezygnowałabym z pierwszej strofy i nieco
dopracowała.
Wtedy byłby sylabiczny ;)
Miłego dnia.
BRRR ale dobrrre !
To będę na was obie czekać :)
Sławku z Ewą zostaję ... :)
Zqchęcająco brzmi, jednak póki co zostanę tu gdzie
jestem. Też nie jest źle:)
Pozdrawiam :)
Ładnie z wiarą Pozdrawiam serdecznie:)))