Kiedy powracają dawne kochanki
Kiedy powracają dawne kochanki
w pokoju rozkładają bagaże wspomnień.
Środek zajmują przemyślnie ułożone
tobołki zasuszonych uniesień.
A okupacja foteli
to ten nieodzowny akcent współczesności
reklamówki pełne kolorowych czasopism ;
tysiąc dobrych rad na utracone marzenia.
Później długo kąpią się po podroży.
Aby pozbyć się
niestety,
natrętnie powracającego
zapachu naftaliny.
Jaka szkoda, że te dawne,
dagerotypiczne opowieści,
nie potrafią już wzbudzić żadnych uczuć.
Ponad te, co są naszym udziałem
gdy przeglądamy starą prasę
i dotykamy węglowej płyty.
Z której nie da się już wydobyć
piosenki.
Szczególnie tej o pożegnaniu.
Której słowa na próżno usiłujesz sobie
przypomnieć
czekając przy oknie odjeżdżającego
wagonu.
W tym banalnym geście - jedynie pilnujesz
aby nikt,
w porywie niepotrzebnej namiętności
nie wysiadł przed odjazdem pociągu.
Komentarze (16)
Myślę, że gdyby Autorowi się chciało popracować nieco
nad tym wierszem, byłby znacznie lepszy,bo jest
napisany dowcipnie i z polotem . A tak, to trochę za
dużo tych "której, które" i całość też trochę
przegadana.