Kiedy powracają dawne kochanki
Kiedy powracają dawne kochanki
w pokoju rozkładają bagaże wspomnień.
Środek zajmują przemyślnie ułożone
tobołki zasuszonych uniesień.
A okupacja foteli
to ten nieodzowny akcent współczesności
reklamówki pełne kolorowych czasopism ;
tysiąc dobrych rad na utracone marzenia.
Później długo kąpią się po podroży.
Aby pozbyć się
niestety,
natrętnie powracającego
zapachu naftaliny.
Jaka szkoda, że te dawne,
dagerotypiczne opowieści,
nie potrafią już wzbudzić żadnych uczuć.
Ponad te, co są naszym udziałem
gdy przeglądamy starą prasę
i dotykamy węglowej płyty.
Z której nie da się już wydobyć
piosenki.
Szczególnie tej o pożegnaniu.
Której słowa na próżno usiłujesz sobie
przypomnieć
czekając przy oknie odjeżdżającego
wagonu.
W tym banalnym geście - jedynie pilnujesz
aby nikt,
w porywie niepotrzebnej namiętności
nie wysiadł przed odjazdem pociągu.
Komentarze (16)
nie chcę tego portretu. nie pokazuj mi go...
- a Ty mi chcesz go sprzedać...
udawaj, że go nie kreślisz, rób to z ukrycia..
bo się spłoszę
No coż, to tylko 1000 Euro za sesje-)
Portrecista..??? kurcze, boję się..
Ciebie :)
uwielbiam skórzane kurtki, a Ty? mają ten pazur...
duszę
ehh..
"Frauke" - proszę mi się tu nie wymigiwać
ogólnikami!
Tylko wziąć do roboty! Jak się ma kontakty z waleniami
błękitnymi - to niestety zobowiązuje!-)Pozdrawiam
twórczo.
Marto marto! cały czas pilnuje tej kreski, używając
oczywiście japońskiego tuszu. Bedę miał problemy z
cieniowaniem tych ćwieków na skórzanej kurtce, którą
zapewne nosisz jeszcze, Marto marto?
...wysiąść przed odjazdem...albo wyskoczyć w trakcie..
choćby pod tory..a może nie? tak trzeba, żeby żyć..
ale co zrobić, by oszukać tego kto pilnuje. tego
przeklętego strażnika, którego być może wyhodowaliśmy
w sobie..
no i walnęłam mowę :)ale Ty mnie w nią wpakowałeś, bo
dzieje się.. między słowami..
Kiedy powracają dawne kochanki.. niech powracają,
jestem na tak))
i pozdrawiam oczywiście
Witam, masz twórczą wyobraźnię Januszu. Wiersz
poprowadzony lekkim piórem :) Odnośnie do sugerowanych
poprawek, to decyzja należy tylko do Autora :)
Sporo dopelniaczowek i powtorzen, troche skrocic. Ale
polot masz, trzeba popracowac. Pozdrawiam.
Dla mnie nie jest przegadany,za to bardzo
obrazowy.Idealnie wręcz pokazałeś cały ten kobiecy
rozgardiasz i klimat takich spotkań, zdaje się że
unosi się zapach naftaliny.Ostatni wers zabawny uroczo
uśmiecha.Przeczytałam z przyjemnością - tak odbieram i
już:)Pozdrawiam kobieco:)
Najdrożsi komentatorzy! Macie rację - gaduła ze mnie,
no bo w końcu o czym tu gadac?-) Oto częściowa
poprawa:
Kobiety dawne to..
uczucie żadne.
Więc szkoda kasy
na 1-klasy.
Odstaw na dworzec,
plombuj wagonik.
Będziesz mieć pewność
że Cię nie dogoni!
Oczywiście to pierwsza , gorąca wersja-)
Pozdrawiam kolejowo!
ciekawy wiersz, lubię takie, dają szeroki horyzont dla
mysli i skojarzeń
Bardzo fajnie i obrazowo ukazany powrót dawnych
kochanek. Puenta super. Pozdrawiam.
Ha ha ha ha! Puenta najlepsza. Pozrawiam :)
"Później długa kąpią się po podroży."