Kiedy przychodzą święta…
pamiętasz chłodne szyby
nosy czerwone od mrozu
kapiące lodem sople
Mamy gorący rosół
schody naszego domu
podwórko płotem spięte
pokrzywione komórki
gdzie trzymałeś gołębie
lubiłeś śnieg i narty
w swoim byłeś żywiole
na tornistrze zjeżdżając
z „Lanej” góry przy szkole
zazdrościłam ci nieraz
tej młodzieńczej beztroski
ja uciekłam ze Śląska
ty wyjechałeś z Polski
coraz trudniej się spotkać
zegar wskazówki zgubił
tęsknię tuż przed świętami
za klimatem szarugi
dla LSz
Komentarze (17)
Bardzo piękny wiersz,z klimatem pobudza do wspomnień,a
okazja się zdarza bo nie długo święta i te wspomnienia
ożywają bardziej ,ach żeby na chwilę cofnąć czas......
Uwagi: kapiące lodem sople warto przemyśleć, to
troszkę irracjonalne; poza tym podoba mi się ta
prostota i naturalnie budzą się ciepłe wspomnienia
młodzieńczych dni - puenta bardzo ok. - na TAK.
Tuż przed świętami nadchodzi wspomnień czas...bardzo
ciepło przedstawiłaś je w pięknym wierszu.
Wtedy był śnieg i mróz ,odmrożone ręce ,mokre spodnie
od zjeżdżania z górki i radość buchała parą.Gdzie to
wszystko się podziało,mam podobne wspomnienia,bardzo
ładny wiersz.:)
Wspomnienia o bliskich i powrót do lat młodości
… to takie przed świętami i w czasie świąt
naturalne. :)
Cieplutkie uściski z szarugą w tle :)
Prosto, wyraźiście, pięknie po prostu.
pozdrawiam prostota zabijasz - uczucia wspomnienia
choc jak mirage to usmiech przywoluja bo duszy
niekrepuja:)
Pięknie jest czasami powspominać i wrócić do tego co w
sercu pozostało...
Ach te tęsknoty. Dlaczego one wracają, to mnie
niekiedy zastanawia. Ciepło zrobiło się na sercu.
Takie są nasze wspomnienia (też jeździłem z górki
polanej wodą na tornistrze) Takie są nasze tęsknoty,
podoba mi sie twój wiersz.
Przepięknie (jak zwykle) opisane wspomnienia o
młodzieńczej przyjaźni. Okres przedświąteczny często
takie wspomnienia przywołuje.
Zostały piękne wspomnienia, o których nieraz jeszcze
porozmawiamy przy świątecznym stole. Szkoda, że
rodzina nie może zebrać się w całości przy wigilijnym
stole.
też wspominam ciepło tamte święta sprzed lat, a teraz
mimo, że nas dużo było, po całym świecie
porozpraszane, ciężko zebrać do kupy w święta.
Wspomnienia tak głęboko ujęte w skromnym wierszu.
Bardzo mi się spodobał.
Pięknie mieć takie wspomnienia, cudowny wiersz
pozdrawiam.