Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedy stół pęka

Pojawił się wyraźnie. Przyszedł,
z podobnym punktem widzenia. Mówiliśmy
o stołach (każde swoim językiem) -
o drewnie, zapachach lata i zimy,
plamach, śladach od siekiery.

Ciekawy człowiek (pomyślałam), honorowy.
Widać dumę w spojrzeniu,
ma spracowane ręce. Tak pomyślałam.

Przyszedł, ucieszyłam się.
Zawsze witam serdecznie ludzi,
którzy otwierają swoje walizki, plecaki.
Pokazują skarby -
zasuszone kwiaty, pogniecione karteluszki,
a nawet blizny na wewnętrznych stronach dłoni.

Przyszedł... Teraz milczy. Może zastanawia się,
czy warto szukać drewna na nowy stół.
Podglądam zza szyby i jest mi smutno.
Pali papierosy - jednego za drugim. Gasi,
w okolicy serca.


autor

cii_sza

Dodano: 2017-11-10 06:29:38
Ten wiersz przeczytano 943 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Maciek.J Maciek.J

Pozdrawiam Halinko
jak zawsze twoje wiersze mnie zatrzymują

cii_sza cii_sza

O Boże!!! Dziekuję, ale do Pana Podlipniaka to mnie
raczej nie porównuj, bo po prostu wstyd pokazać swoje
wiersze Panu Pawłowi(choć miałam tę przyjemność, ze
kilka moich skomentował na Poemie swego czasu). W
archiwum na beju znam wszystkie wiersze tego Poety,
jak i czytam nowe.
Polecam http://komnen-kastamonu.blogspot.com/

Dziekuję bardzo Koplido, miłego dnia:)

Muszę uciekać, pa:)

koplida koplida

Styl wiersza przypomina mi twórczość komnena, kiedyś
pisał na Beju. Wiersz ładnie poprowadzony. Podoba mi
się.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »