Kiedy tęsknię
Widzę Ciebie
W porannym śpiewie ptaków
I nienasycona tą pieśnią
Zatracam się
Słyszę Twój głos
W ciemnych chmurach
Tuż przed burzą
Otulam siebie poduszką
Z moich lęków
Zamykam oczy
Dotykam dłonią miejsca
Gdzie leżałeś
I czuję wciąż
Że gdzieś tu jesteś
Odchodzę od zmysłów
Nie mogąc mieć Ciebie obok
I wtulić się
W Twe silne ramiona
Szaleje z żalu
Wiedząc, że wyjeżdżasz
Choć wiem
Że nie będzie Cię
Tylko chwilę
Zapominam o sobie
Odnaleźć mnie można
Tylko w Tobie
Katarzyna Cebula
Komentarze (16)
Witam
i powiem tak
ten przekaz ma smak...
+ Pozdrawiam