Kiedy zegar tyka
Kiedy zegar tyka
Wtedy gra muzyka
Taka co to męczy
i nuży
Ona daje wytchnienie
Ona spławia zielenie
Ona życie pogania
i kruszy
Czasem toczy kółkami
Czasem szczerzy zębami
Szczera do bólu
wskazówkami
O nią bić się wypada
Z nią się w pracy układam
Zawsze mi przypomina
jaka wierna z niej psina
I tylko chwilami
Słyszę
Ciszę
Pomiędzy
Tyknięciami
autor
Andrzej Błaszyk
Dodano: 2014-12-20 10:15:25
Ten wiersz przeczytano 2807 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Nieregularny
Klimat Refleksyjny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Mimo nieregularności dobrze się czyta:)
ciekawy refleksyjny wiersz pozdrawiam
Andrzeju chetnie posłucham Twoich rad jak poprawić mój
ostani wiersz
Jeżeli oczywićie masz ochotę mi dopomóc
Piękny wiersz o upływajacy nieubłaganie czasie
Pozdrawiam pogodnie i życzę wolniejszych obrotów
zielonych wskazówek na zegarze życia
Dobry udany wiersz pozdrawiam
Bardzo ładnie Jędruś Tykasz jak dobry stary poczciwy
zegar;):)
Pozdrawiam:)
Czas to nieuchronny, niubłagany towarzysz człowieka.
wszak zieleń z nadzieją się kojarzy, ładnie:)
Dobry wiersz. Pozdrawiam:)