Kiedy zrozumiesz..
Dlaczego myśli poplątane..
Kiedy zaczynasz nowy dzień..
Dlaczego oczy pokrywa cień..
Kiedy słońce roześmiane..
Miotasz się z kąta w kąt..
Szukasz miejsca ukojenia..
W trudach drogi rozdwojenia..
Wybierasz dobrą czy też złą..
Jaskrawy światła blask..
Rozjaśnia mroczną sień..
Samotnej postaci cień..
Myślisz czy to Twój świat..
Kiedyś miłosci się nauczysz..
Wtedy zrozumiesz czym jest..
Lecz po niej zostanie szept..
Paląca cisza umarłej duszy..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.