Kiedyś
Kiedyś zachwyciłam się
Melancholią jesiennych liści
Spadających z niebios
Pod same stopy
Kiedyś urzekł mnie widok
Kręgów na ulicznej kałuży
Deszczem malowanych
I wiatrem
Kiedyś ujrzałam promienie
Łuskające twarz starej kamienicy
Płakałam ze szczęścia
taka była piękna
Kiedyś się urodziłam
Choć nie umierałam
Oczarowana światem
autor
Ania_Beata
Dodano: 2006-10-11 10:32:07
Ten wiersz przeczytano 458 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.