Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kiedyś

Kiedyś tutaj śmiały się ściany,
ogród kusił paletą boską,
wieczorami księżyc rozświetlał
każde słowo mówione z troską.

Dzisiaj ściany stoją samotne,
zagubiły dawne wspomnienia,
za parkanem mech tylko moknie,
nawet słowik, jakby skamieniał.

Nie ma wczoraj, ani pojutrze,
dzisiaj dawno już nie istnieje,
ktoś rozdeptał wszystko, co czule
budowano z taką nadzieją.

autor

magda*

Dodano: 2013-12-12 15:05:23
Ten wiersz przeczytano 1696 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

lucuś50+ lucuś50+

Witaj! Bardzo łatwo można zniszczyć wartości i odebrać
nadzieję na jutro!
Świetny i życiowy przekaz!
Pozdrawiam serdecznie:)

Gladius Gladius

Poruszający w swoim przekazie...Zawsze jest już tylko
"kiedyś"...Pozdrawiam.

wojtek W wojtek W

Przykre to,że wszystko co kwitło miłością i
szczęściem, zadeptujemy przestaje mieć wartość szkoda
najbardziej słowika.Pozdrawiam.

LuKra47 LuKra47

jakby opuszczone gospodarstwo z przydomowym
ogródkiem:)

saba saba

Ja myślę tak jak Nel-ka,piękny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie Magdo

milasek milasek

Ładny z nutką smutku o przemijaniu życia :)pozdrawiam

karl karl

Słowik skamieniał, jak to zobaczył,
jak wszystko wkoło niszczeje,
a jeszcze wczoraj ktoś jemu mówił,
że przetarg na malowanie wygrała sowa
i farba jest już gotowa.
Pozdrawiam serdecznie

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Ladnie, lubie takie wiersze totez z przyjemnoscia:)
Pozdrawiam:)

Vick Thor Vick Thor

onegdaj

onegdaj był tutaj raj,
prawie jak ogród Eden -
boska chwilo, trwaj i trwaj..
choćby tylko dzień jeden!

teraz wszechobecna samotność
zbliża do siebie ściany,
ich murów wielokrotność
sprawia, że jestem skazany

pod celą, ale bez celu
i bez szans na amnestię;
takich jak ja, wielu
hoduje w sobie bestię

ona rośnie gniewem karmiona,
skrzydła czarne rozpościera
i anektuje moje ramiona
drżące, bo chłodna atmosfera!

zdzichzmisozo zdzichzmisozo

smutne odchodzenie w zapomnienie,
pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Bardzo obrazowo. Odczytuję jako symboliczny rozpad
rodziny.
A może zamiast "kusił" "wabił"?
Ładny wiersz. Miłego wieczoru.

magda* magda*

Jeszcze myśle nad tym zakwitl, pewnie zmienię, bo też
chodzi za mną.A może ktoś mnie ubiegnie.

Nel-ka Nel-ka

mam przed oczami smutny opuszczony dom...ładny
obrazowy wiersz:)

amnezja amnezja

Też bym wolała np: zakwitł, ale wiersz i tak piękny.
Pozdrawiam pogodnie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »