kiedyś
miłość walnęła mnie jak obuchem
do dzisiaj czkawką wciąż się odbija
obłoków byłam i vice - twoja
a dziś niczyja
kiedy pisałam słowa tęczowe
miłość tryskała z każdej literki
dziś kartka pusta lub z jednym słowem
nie ma iskierki
historia lubi sie powtarzac, jestem znow ,,walnieta,, i drze by nie skonczylo jak wtedy...
autor
ewaes
Dodano: 2017-03-03 08:31:24
Ten wiersz przeczytano 2162 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
Drżyj zatem:)
Pięknie. Oby miłość nigdy Cię
już nie opuściła. Pozdrawiam serdecznie.
O tak miłość potrafi nas zaskoczyć?
Ewciu, trzymam kciuki, aby ta Twoja sielanka trwała i
trwała:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
dziekuje wam pieknie kochani :*)
Idzie wiosna, beda i iskierki i plonacy ogien,
Milosci.:)
Podoba sie wiersz,
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo wymownie i ciekawie. Po burzy zawsze jest
słońce.
Pozdrawiam serdecznie.
Powodzenia!!!
Zjawia się jak grom z jasnego nieba, znikając, udaża
gorzej niż obuchem...pozdrawiam i dzięki za komentarze
Pięknie Ewo,oddałaś wszystko co na sercu leży z
atmosferą jaka z Twoich słów płynie.Trochę smutno ale
wiosna za oknem i może coś zakwitnie.Pozdrawiam
serdecznie miłego popołudnia.
Miłość potrafi nieźle walnąć.
Miłość uskrzydla niech trwa ;-) Pozdrawiam:)
@krzychno-az ci rymow zabraklo:)
spokojnie jest dobrze, bardzo dobrze:):)
Nie wiem co Ci Ewciu napisać.Nie byłem w takiej
sytuacji niemniej jednak myślę że trzeba życie brać
jakim jest:) Pozdrawiam:)
@Wiktor Bulski- dziekuje, bardzo mi milo :)
Tu się tyle dzieje... - ja - jeszcze nić o Tobie (i o
Was) nie wiem, ale wiersz jest - (moim skromnym
zdaniem) - bardzo dobry, a to, co napisałaś o sobie -
jako Autorce - bardzo poruszające i - niesamowite.