kiedyś
miłość walnęła mnie jak obuchem
do dzisiaj czkawką wciąż się odbija
obłoków byłam i vice - twoja
a dziś niczyja
kiedy pisałam słowa tęczowe
miłość tryskała z każdej literki
dziś kartka pusta lub z jednym słowem
nie ma iskierki
historia lubi sie powtarzac, jestem znow ,,walnieta,, i drze by nie skonczylo jak wtedy...
autor
ewaes
Dodano: 2017-03-03 08:31:24
Ten wiersz przeczytano 2163 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
@WINSTON
@Iris
dziekuje:*)
Refleksyjny wiersz...
Pozdrawiam milutko:)
Miło przeczytać jak zawsze...
:)
Serdecznie pozdrawiam!
dziekuje wszystkim odwiedzajacym i komentujacym:)
@Limuze haha faktycznie, w leb i juz spokoj:)
dziekuje:)
Refleksyjnie i /moim zdaniem/
pięknie pod względem stylu
napisałaś tekst tego wiersza.
Moc serdeczności Ewo:}
lubię ten styl wierszy!
słucham tej piosenki i się śmieje , pasuje do tego
wiersza jak cholera
Teraz to Ty go obuchem :) niech wie że z Tobą nie ma
żartów , albo kochaj albo rzuć
https://youtu.be/ymDi2enKR8A
piosenka na dobry humor
pozdrawiam
Oby aktualne walnięcie trwało na dobre! :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
witaj ...nie zawsze tak musi być - uwierz że miłość
potrafi być nie tylko piękna ale też i wierna na całe
życie - ciesz się że jesteś "walnięta"- fajne
określenie:-)
@ nocneszepty, oczywiscie że go nie słucham :)
jabluszka nie schowam, niech kusi ;)
@ nocneszepty, oczywiscie że go nie słucham :)
jabluszka nie schowam, niech kusi ;)
@bordoblues- uwierz że są faceci warci potargania
niejednej szaty :)
Czy w dopisku nie miało być "drżę",
chyba że pelka się "drze"? :)