kiedyś
miłość walnęła mnie jak obuchem
do dzisiaj czkawką wciąż się odbija
obłoków byłam i vice - twoja
a dziś niczyja
kiedy pisałam słowa tęczowe
miłość tryskała z każdej literki
dziś kartka pusta lub z jednym słowem
nie ma iskierki
historia lubi sie powtarzac, jestem znow ,,walnieta,, i drze by nie skonczylo jak wtedy...
autor
ewaes
Dodano: 2017-03-03 08:31:24
Ten wiersz przeczytano 2164 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (79)
@chacharek- wrocila i...strach jest wiekszy bo juz
wiem, jak to boli.
dziekuje :)
@szara mgla- od poczatku mowilam, ze nas sporo laczy:)
w kolejnym wcieleniu miłość powróci więc już za bardzo
nie musisz się smucić
Ty walnięta witaj w klubie :-) drżących :-)