kiedyś czułam, dziś zamulam
Nie wiem, nie potrafię Ci powiedzieć czy
jesteś dla mnie bezcenny, podobno nie ma
ludzi niezastąpionych.
Jednak - podobnie jak krew płynąca poza
moją świadomością - czuję, ze jesteś dla
mnie kimś wyjątkowym.
Czasami czuję też pewien rodzaj strachu i
niebezpieczeństwa, że stanę się dla kogoś
kimś bardzo ważnym, a to z kolei wymaga
poświęcenia i odwzajemnienia uczuć.
Co przeraża mnie najbardziej, to myśl, że
temu nie podołam:
mam przykre usposobienie, jestem
nieokrzesana
i codziennie postanawiam, że się
zmienię.
Zastanawiałam się (chociaż tylko przez
chwilę) czy wkrótce nie spłoszysz tego, co
zarejestrowały moje zmysły.
Jeżeli tak jak obiecałeś - nigdy mnie nie
zawiedziesz, to chcę żebyś był spokrewniony
z moim najgłębszym Ja.
~Diana, wtedy lat 18
dedykacja istnieje
Komentarze (2)
Z perspektywy czasu widzi się lepiej.
Pozdrawiam
Bardzo ciekawy, wciągający tekst