Kiedyś marzyłam
Było mi ciebie brak
tęsknilam za Tobą wiele lat
Moja poduszka
przyjeła wiele łez
Twoja pewnie też...
Kiedyś myślałam
że wrócisz do mnie
stworzymy ciepły dom
dla moich i Twoich łez
że skryją się w żółtych zasłonach
nasze uśmiechy
a do tego domu
każdemu będzie przyjemnie wejść...
Tak kiedyś myślałam
a Ty o tym w listach pisałeś
za siedmiu gór i rzek
Myślalam, marzylam i tęsknilam
dni do Twojego powrotu liczyłam
Niestety kochany wczasie powrotu
odeszleś ode mnie
do mnie
do domu
już nie wrócileś.
Została tęsknota
zostały marzenia
a Ciebie kochany na świecie już nie
ma...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.