Kiedyś i teraz czyli moje...
Kiedyś w wirze wyobraźni byłam zagubiona
Kiedyś w Twoich ramionach zostałam
odnaleziona
Kiedyś nie widziałam co to świat
Kiedyś nie widziałam w Tobie wad
Kiedyś popełniałam błędy
Nie umiałam znaleźć właściwej drogi póki
anioł nie szepnął "tędy"
Kiedyś wszystko widziałam przez różowe
okulary
A teraz...wszystko jest szare.
Nie ma już nas.
Te wszystkie piękne chwile zatarł czas.
I nie pamiętam już nawet Twojej twarzy.
Nie pamiętam już Ciebie, choć zdarza mi się
o Tobie marzyć.
Oh...tak. Zostały wspomnienia.
Te dobre i te złe.
Jedno jest pewne - one nigdy nie opuszczą
mnie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.