Kielich...
W kielichu gorycz pływała
czasem za brzegi się wylewała
w kielichu łzy słone pływają
nie wypij ich ciebie i tak nie wzruszają
Rozczarowania i myśli zaklęte
wlałam w swój kielich uczucia niechętne
cóż mi z widoku czary szczerozłotej
gdy serce stoi i bić nie ma ochoty
Na drugim końcu stołu duzego
postawiłam kielich żalu mojego
i jednym ruchem wypiję truciznę
nie chcę nic czuć , chcę odejść na
mieliznę
Zamknę oczy..serce zatrzymam w łopocie
oddech zaniknie i blask spod powiek
ciało bezwładne złożone w ziemi
odnajdę miłość w królestwie cieni
Usta wymówią dwa słowa czułe
ostatni raz ...kocham cię ...
:(
Komentarze (1)
Kielich goryczy i żalu - same mówią o Twoim
samopoczuciu. Umierasz z tęsknoty za ukochanym!