O kilka chwil za późno
Noc dźwięk syreny słychać z daleka
A życie z piersi powoli ucieka
Serce osłabione bić zaprzestaje
Wspomnienie zycia przed oczyma staje
Już na schodach tupot nóg słychać
Lecz tak jakby przez mgłę to było
Już z trudem staram sie oddychać
A moze to tylko mi sie śniło
Czarna noc otula ciało
W członki wstępuje śmiertelny chłód
Czy tak to sie wszystko skończyć miało
Pozostał juz teraz tylko grób
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.