kim była bym bez Ciebie...
Kim była bym bez Ciebie?
czy czułabym się wtedy jak w siódmym
niebie?
czy realne by były moje marzenia?
i czy spełniały by się moje pragnienia?
czy radosne by były moje dni nawet gdy
humor miewałabym zły?
czy cierpiało by moje serce będąc w
rozsterce??
tego nie wiem
-bo wolę nie wiedzieć
mogę zadawać mnóstwo pytań
- lecz wolałabym pozostawiać je bez
odpowiedzi
a może lepiej było by znać odpowiedż
- bo ułatwiło by to życie i uświadomiło
niewiedzę?
hmmm....
nie myślę o tym
-bo nie chcę niszczyć szczęścia które
mam
szczęscie dajesz mi co dnia
to jest najważniejsze tak
nie myślę o tym co będzie
chwytam każdy dzień i
kązde chwile spędzone z Tobą
tak bardzo jak się da
tak mocno jak potrafię
- bezgranicznie
Komentarze (2)
Jak dla mnie siódme niebo! ...
Ciekawa budowa wiersza, taka nie spotykana:) I chociaż
tematyka dosyć popularna, jest dosyć oryginalny, warty
przeczytania.