kim była - może pragnieniem?
Przesiąknięty nieznanym zapachem
rozpalony rozkojarzony bezsilny
zapadał się w dół to unosił
strzepując sen
w jasnej poświacie
w zwiewnej sukience
niebieskiej a może białej
zstępowała z niebios
nie dotykając stopami ziemi
lekko sunęła trochę niepewnie
jakby się bała
była mgnieniem rzęs
fantazją tęsknotą
rozpływała się we mgle
a on teraz nie chciał się już obudzić
zamykając oczy szukał jej pod powieką.
Komentarze (22)
Wiersz zwiewny jak fantazja w nim przedstawiona.
Pięknie jest tak marzyć.
Marzenia się spełniają czasami w półśnie. Przychodzą
do nas spełniając nasze fantazje. I wtedy tak bardzo
chcemy by chwila trwała. Zaciskamy oczy by sen miał
ciąg dalszy, ale to coś pięknego, ulotnego już
odpłynęło zostawiając nas rozdartych, tęskniących.
Ładny romantyczny wiersz.
Tak,marzenia i pragnienia są iskrą do
działania-pozdrawiam.
niezwykłe zakończenie, reszta tez świetna
piękny wiersz o muzie
pięknie operujesz słowem....a wiersze mają wiarygodny
przekaz.... ale to już nie raz ode mnie słyszałaś...
pozdrawiam serdecznie
Piękny obraz.I piękne marzenie.
Jak zapadł to czas przeszły więc nie może być unosił -
sprzeczność. ZAPADAŁ - wtedy tak. Ale jak masz czas
się skupić nad swoim wierszem jak latasz z
lizusowatymi komentarzami pod byle gniotem.
Delikatnie i romantycznie o uczuciach.Pozdrawiam:)
wiersz obrazkowy odczytuję marzenie
które w postaci Anioła ratunku dla życia zesłane-
Miłość Wizja snu, który pozostał Pięknie to
namalowałaś +
"w jasnej poświacie
w zwiewnej sukience
niebieskiej a może białej"
Danusiu pewnie jeszcze sukienka niebieska w kwiaty.
Kim była? Zapewne czyjąś Muzą...., a może Wenus?
hi..hi..
Bardzo lekki i przyjemny wiersz, do poduszki.
Pozdrawiam serdecznie
Taki sen, to tylko śnić i śnić, aż do urealnienia :)
Ja też się rozmarzyłam, pozdrawiam.
delikatnie i wyjątkowo :)
...bez niej nie byłoby marzeń...ładny
wiersz...pozdrawiam :)