Proza życia
Jednakowy wzrok na świat
forma i krój materiału
szybko połączyły ręce
kłopoty dzielone na pół
były mniejszego kalibru
stawały się pestką pstrykniętą w
nieznane
nawet rymy pisane dla
smakowały
wszystko co dobre
rozdzielił się ich świat
te same dłonie stały się obojętne
wiersze niezrozumiałe
wzrok się stępił a usta zwiędły
czas oddalał
pomimo że mieszkają koło siebie
już nie w sobie
autor
wrześniowa
Dodano: 2009-12-17 07:59:34
Ten wiersz przeczytano 845 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
czasami a nawet często tak bywa..
Myślę, że podwaliny były słabe i dlatego budowla
skazana na zawalenie. Forma przejrzysta,ale ciekawa,
niepospolita.
Smutna, choć prawdziwa ta proza życia.
i tu powstaje pytanie... dlaczego?
Bardzo smutny klimat wiersza,ale tak w życiu bywa ,że
coś pęka,rozstajemy się.
Pozdrawiam serdecznie.
wszystko ma na tym świecie koniec...?
Tak to prawda i tak może wyglądać i miłość i nasze nie
zawsze najciekawsze życie..interesujący wiersz warty
przeczytania..powodzenia
Z czasem nasza miłość ustaje, może nie sama ona ale
nasze żądzę, pociąg fizyczny mija, może nawet to
niczyja wina, tylko naszego organizmu uśpionego, ach,
kto to zrozumie. Nie jestem lekarzem a wiersz porusza
,dobry temat z jakim wiele małżeństw ma do czynienia w
późniejszych latach życia. Jedni się rozchodzą ,
szukając coś nowego inni żyją obok siebie. Cóż, życie
nas nie oszczędza, recepty nie znam.
Pozdrawiam serdecznie.
każda miłość ma wzloty i dni niepogody...ale w sercu
też wiosna nastaje i mijają chłody... wiersz ciekawie
napisany ..pozdrawiam serdecznie..
To niezrozumiałe jak czas może zabić milość.
Smutny Twój wiersz, pozdrawiam.
"kłopoty...pestką pstrykniętą w nieznane"...ja tak
chce...fajny wiersz...pozdrawiam
Gdy kłopoty można podzielić na pół,zawsze jest lżej
sercu;)Ładnie napisany wiersz
Młodość i miłość, potem starość ia z nią obojętność -
częsty obraz całokształtu życia.
Dobry tekst. Będę zaglądać cześciej.