kim jestem ?
codziennie jem mięso
ale nie mam pazurów ani zębów
godnych uwagi
i zdolnych do polowań
pierwsze opiłowane do naskórka
drugie też
kruche jak szkiełka
gdybym miała siebie namalować
pokazałabym opuszek palca
tego któremu nóż podciął ścięgna
blizny pod rękawem
i wytatuowanego ptaka
o rozmytych skrzydłach
orła w splocie z wężem
już nie pamiętam kto na kogo polował
kim jestem
czasem wyprzedzam samą siebie
i linię drzew
wsłuchuję się w świergot ptaka
jest mi z nim dobrze
nazajutrz chciałabym wszystkim
świergoczącym
poobcinać dzioby
porozrywać ulice
zawiązać w supeł
rwącą wodę miejskiego życia
a słońce zestrzelić z nieba
o poranku
zakładam okulary przeciwsłoneczne
bo nie mam innej broni
na dzień
najlepiej korygujące, bo nie mam
innej broni w ogóle
kiedyś chodziłam w mini
miałam cekiny i bluzę z kapturem
same sprzeczności
szpile jak szczudła i trapery
kim jestem
skoro nie wiem
kim byłam ?
podziwiałam włoskie Koloseum
zakochałam się w chłopaku z Radzynia
zostawiłam serce wśród rozgrzanych plaż
i nad rozpłakanym deszczem jeziorem
i serca mu podległe w danej chwili
to co jest ważne spotkałam
wysoko w górach
ale musiałam zejść
i odwrócić się plecami do tego co
zobaczyłam
chciałabym wejść ponownie na ten szczyt
ale to już za daleko
i nie dam rady w adidasach
o dwa numery za małych
jak wtedy
byłam wariatką
zwariowaną kroplą krwi
która improwizuje obraz
łzą
pod pachą księżyca
i potu drążącego skałę
powietrza
podpiszę się pod tym wierszem imieniem
które nie wiem co zawiera
https://www.youtube.com/watch?v=63-QQ3fjm10
Komentarze (21)
Nie mów "jakiś" Agi! To jeden z moich ulubionych
filmów, specjalnie na niego poszłam 3 razy do kina.
Sama. Kocham ten film, ze smutkiem i czułością:)
Wszystkie odloty Cheyenne'a, i moje odloty..:) choćby
scena z tą pizzą i sklepem, wyglądem, etc. etc.
Własnie oglądnęłam jakiś film "Wszystkie odloty... ".
Jakiś David Byrne dla Ciebie, chociaż naprawdę nie
wiem, o czym dokładnie śpiewa, chyba to było o tym
(totalny odjazd):
https://www.youtube.com/watch?v=iGVUfUmtgrc
Wszystkiego najlepszego, dobranoc:)
Bardzo dobry wiersz Marto
dwa góra trzy tygodnie, najczęściej jednak kilka dni,
szkoda
Bardzo bym chciała poznać osobiście peelke, jest
niesamowita osoba.
Pozdrawiam Marto :)
☀
Ten wiersz zawiera fragment Twojego życia i może nieco
abstrakcyjne refleksje. On reprezentuje Ciebie, jest
projekcją myśli na ekran bejowski.
Podoba mi się (mini też). :)
Pozdrawiam serdecznie Marto.
P.S.
A motyle żyją kilka tygodni.
największe wrażenie zrobiła na mnie ta buntownicza
zwrotka:
"nazajutrz chciałabym wszystkim świergoczącym
poobcinać dzioby
porozrywać ulice
zawiązać w supeł
rwącą wodę miejskiego życia
a słońce zestrzelić z nieba
o poranku"
pisanie takich wierszy to dobry sposób na odreagowanie
- podoba mi się Twoje pisanie.
dobry intrygujący wiersz takie pytanie nieraz zadajemy
sobie i szukamy odpowiedzi w sercu i duszy ...
pozdrawiam:-)
Zatrzymałaś wierszem / improwizuje obraz
łzą
pod pachą księżyca
i potu drążącego skałę
powietrza * / cudne. Pozdrawiam :)
Witaj Marto:)
Tak czytam ten Wiersz Marto i mi się wydaje,że nieco
osobisty ale nie wiem tak do końca.A jeżeli tak to
wynika,że jesteś fajną kobitką.Dużo przeszłaś,dużo
zobaczyłaś i cały czas jesteś sobą:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Pytanie kim się jest pomaga spojrzeć w głąbię swojej
tożsamości.
Pozdrawiam.
wiersz tak osobisty, tak głęboki, tak uczciwy, tak
mocno obnażający, że aż nie wiem czy powinnam czytać,
czuję się jakbym naruszała czyjeś terytorium, jakbym
wchodziła w obszar tabu... niesamowite wrażenie
Ciekawy opis osobowości (w moim obbiorze) borderline,
czyli o emocjach
stabilnie niestabilnych.
Miłego poniedziałku:)
Dobry ciekawy wiersz i wiele osób zadaje sobie to
pytanie a Ty kochana jesteś mądra kobietą która
pięknie pisze:)pozdrawiam cieplutko:)
codziennie powinniśmy zadawać sobie to pytanie