kim jesteś?
.....
Kim jesteś?
Zadaje sobie pytanie
Twoje słowa niegdyś ciepłe i łagodne
teraz są ostre niczym nóż. śmiech nie jest
śmiechem który znam.
Śmiech jak wymierzony policzek,szyderczy i
zimny.
To nie jesteś Ty..
w ktorym się zakochałam
On miał w sobie tyle ciepła,radości jego
słowa pieściły a nie raniły.
Tamten śmiech zarażał.
Czułam dobroć i uczucie którym mnie
obdarzył.
Teraz jest zimno,smutno...
To nie jesteś Ty
Komentarze (3)
znany temat, ale forma i przekaz przekonywujący.
Podoba się.
pisz dalej,słowa tak przekazane docierają do mnie jak
uderzenie młotkiem w głowę,świetnie...jestem na plus
pozdrawiam
Spróbuj napisac ten tekst jeszcze raz ale wyzbywajac
się większości "ty" "to" "jego" "jesteś" - bedzię juz
troszkę lepiej - pozdrawiam :)