Kim jesteś dla mnie?

A może napisz:
Ty jesteś wszystkim,
ja za to zerem
i to jest moje
wyznanie szczere!

nie dobra, a dobrze!-pomyłka.

Dobra, że jest, gorzej jak by jej nie było!

Dziękuję "niezgodna" za wartościowe sugestie .
Pozdrawiam serdecznie

...jest to ciekawa anafora, aczkolwiek wyrzuciłabym te
zaimki po przecinku, gdyż wiadomo, że idzie o jedną i
tą samą postać...

po za tym, ona dla CIEBIE jest wszystkim, zatem
powinieneś zaznaczyć, że ty dla siebie jesteś
nikim...ponieważ w oczach kogoś innego jesteś choćby
obcym, przechodniem, zjadaczem chleba - a więc kimś...


ja widzę to tak:

Jesteś radością moich oczu.
Jesteś burzą zmysłów.
Jesteś zasięgiem spojrzenia.
Jesteś rzeką pragnień.
Jesteś natchnieniem myśli.
Jesteś westchnieniem snów.
Jesteś ulicą, którą idę.
Jesteś wierszem, który piszę.
Jesteś mgłą, w której błądzę.
Jesteś wiedzą.
Jesteś marzeniem zmysłów.
Jesteś nocą i dniem.

Jesteś dla mnie wszystkim,
a ja dla siebie nikim.

...ale to twoja praca; a moje odczucia

pozdrawiam:))

Na pewno nie jesteś niczym. Życzę dobrego wieczoru :))

Witaj. Wiele uczucia przekazane w słowach wiersza,
Nieodwzajemniona miłość, na to wskazuje, ale do
miłości, nie można nikogo zmusić.
Dobry wiersz, pozdrawiam.:)

Zapewne nie jest tak źle, na pewno też jesteś dla niej
wszystkim. Pozdrawiam.

Marku, istnieje tylko wszystko i nic.

Nie rozumiem puenty.

Zaskakująca refleksja w puencie.

Rozkochany wiersz.
Pozdrawiam :)

Nie jesteś niczym- jesteś dla niej wszystkim (mam
nadzieję)