Kimkolwiek jesteś
Kimkolwiek jesteś, chcę mieć Cię w swych
objęciach.
Kimkolwiek jesteś, chcę trzymać Cię za
ręce.
Kiedykolwiek się spotkamy, będziemy sobie
przeznaczeni.
I cokolwiek się stanie, nic tego nie
zmieni.
Kiedykolwiek Cię ujrzę, będzie to miłość od
pierwszego spojrzenia.
Kiedyś to się stanie, bo nie unikniemy
przeznaczenia.
Kimkolwiek będziesz, chcę czuć Twego serca
bicie.
Chcę byś była przy mnie, by sens miało
życie.
Kimkolwiek jesteś, jestem dla Ciebie
stworzony.
A Ty będziesz moją królową, nawet bez
korony.
Chcę czuć Twoją bliskość, Twój dotyk,
ciepło i oddech.
Chcę Cię podziwiać i ubóstwiać: Twoje oczy
i uśmiech.
Cokolwiek powiesz, pochłonę Twoje słowa.
Zrobię, co zechcesz, bo będziesz
wyjątkowa.
Gdziekolwiek będziesz, chcę być tam razem z
Tobą
Kimkolwiek jesteś, bądź dla mnie
najważniejszą na świecie osobą.
Pragnę kochać z całej siły, aż będzie
bolało.
Zawsze mogę dać Tobie więcej, gdy będzie Ci
za mało.
Chcę Cię dotykać, Twe ciało poznawać
palcami.
Pozwolimy sobie na wszystko, gdy tylko
będziemy sami.
Kimkolwiek jesteś, chcę czuć smak Twego
ciała.
Będę je pieścić, gdy tylko będziesz
chciała.
O co poprosisz, natychmiast dla Ciebie
zrobię.
A gdy będziemy gotowi, to znajdę się w
Tobie.
***
Jeszcze raz ten wiersz przeczytałem
I widzę, że na pewno będziesz ideałem:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.